Księgowość nie została wymyślona po to, aby księgowi mieli zajęcie, a właściciel Twojej Własnej Firmy kolejny obowiązek. Powstała po to, by zobrazować to, co dzieje się w życiu Twojej Własnej Firmy.
Obraz TWF, który przedstawiają księgi rachunkowe, powinien być spójny z wyobrażeniem, jakie masz Ty, jako właściciel, o swojej firmie. Podstawową koncepcją ujmowania transakcji gospodarczych zachodzących w TWF jest zasada dualizmu. Znajduje ona odzwierciedlenie w zasadzie podwójnego księgowania – nadrzędnej zasadzie rachunkowości.
Przedstawiając naszego bloga wyjaśniłyśmy Ci wcześniej, że w tej kategorii postów (OksięgowościInaczej) przybliżymy tajniki księgowości. Chcemy, abyś lepiej rozumiał #księgowość Twojej Własnej Firmy i w efekcie – abyś lepiej zarządzał #TwojąWłasnąFirmą.
Nadszedł czas na rozpoczęcie wątków z tej kategorii. Zaczynamy od podstaw księgowości, czyli od naczelnej koncepcji rachunkowości –#zasadydualizmu.
Po pierwsze: Każda transakcja ma dwa efekty
- Kupiłeś auto. Wydałeś pieniądze. (1) Masz o jedną rzecz więcej. (2) Masz mniej pieniędzy.
- Zakupiłeś meble, którymi handlujesz. (1) Masz wprawdzie obowiązek zapłaty wobec dostawcy, ale też (2) masz więcej przedmiotów, które będziesz mógł sprzedać.
- Sprzedałeś książkę. (1) Zrealizowałeś swój przychód i (2) masz więcej pieniędzy do otrzymania od swoich klientów.
- Sprzedałeś książkę. (1) Masz mniej egzemplarzy, ale z drugiej strony (2) miałeś co zaoferować klientowi (poniosłeś koszt).
- Zapłaciłeś za wcześniej kupione meble. (1) Już nie masz obowiązku zapłaty wobec dostawcy, ale
(2) Twoje saldo na koncie w banku pokazuje też mniej środków.
Każde zdarzenie gospodarcze przedstawione powyżej ma dwa efekty. Z jednego efektu wynika drugi efekt. Jak mamy czegoś więcej (auto), to czegoś innego mamy mniej (pieniądze). I na odwrót – jak mamy czegoś mniej (książek), to czegoś innego mamy więcej (np. zrealizowanych korzyści).
Podobnie, jak otrzymamy więcej korzyści (meble na sprzedaż), to mamy więcej obowiązków z tego wynikających (obowiązek zapłaty). I na odwrót – jak zmniejszyliśmy wartość naszych obowiązków (zapłaciliśmy za meble), uszczuplił się nasz stan posiadania (mamy mniej pieniędzy).
![koncepcja dualizmu w księgowości](https://static.wixstatic.com/media/2e0338287b2c4edaae950630b29be851.jpg/v1/fit/w_1000,h_1000,al_c,q_80/file.png)
Na tym właśnie polega koncepcja dualizmu w rachunkowości. To na jej podstawie wprowadzono zasadę podwójnego zapisu, podwójnego księgowania. Słyszałeś o księgowaniu #wn i #ma? Albo o #debecie i #kredycie? To nic innego, jak właśnie odzwierciedlenie w księgach Twojej Własnej Firmy, że każda Twoja decyzja, każde zdarzenie gospodarcze zawsze będzie miało dwa efekty.
Księgowy nie mówi: „Efekt A i Efekt B”, tylko księguje transakcje po stronie wn/debet oraz ma/kredyt.
Poniżej znajdziesz podsumowanie przykładowych transakcji usystematyzowanych w języku księgowego:
![](https://static.wixstatic.com/media/8289d3_221a054627fa4f648bd86ee69d0ce8e1~mv2.jpg/v1/fit/w_913,h_216,al_c,q_80/file.png)
Okazuje się, że w świat księgowości idealnie wpisuje się powszechna prawda, że „Każda przyczyna ma swój skutek; każdy skutek ma swoją przyczynę (…)” Kybalion.
Analizując dalej dwa efekty jednego zdarzenia, zastanówmy się, czy są warte tyle samo.
Po drugie: Drugi efekt jest równy pierwszemu
Wyobraź sobie, że kupujesz telefon komórkowy za gotówkę. Jeżeli kupujesz model aparatu, którego cena sprzedaży wynosi 3.000 zł, to zyskujesz rzecz o wartości 3.000 zł (na moment przeprowadzenia transakcji). Efektem transakcji zakupu telefonu komórkowego jest zmniejszenie środków finansowych, którymi dysponujesz, o 3.000 zł.
Ktoś mógłby rzec, że przy zakupie telefonu komórkowego przez Internet, musiał wydać aż 3.100 zł z uwagi na koszt transportu. A przecież nadal zyskał rzecz o tej samej wartości, tj. 3.000 zł. Teoretycznie tak….ale przecież za 100 zł zyskał usługę transportu. Szybko o niej zapomni (jest to element poboczny transakcji), jednak nie zmienia to faktu, że za wydane 100 zł otrzymał jakąś korzyść. Firma kurierska dostarczyła mu towar pod drzwi.
![](https://static.wixstatic.com/media/377f4c5ac7074f5d8a38c09d2a42378a.jpg/v1/fit/w_1000,h_1000,al_c,q_80/file.png)
Wracając do przykładu sprzedaży książki, opisanego w sekcji wyjaśniającej podwójny efekt każdej transakcji, pierwszy efekt jest równy środkom pieniężnym, które jest Ci winien klient. Drugi efekt, to wartość wygenerowanego przychodu. Ponadto, wartość tego, o ile zmniejszyły się zasoby Twoich książek, jest równa kosztowi, który poniosłeś.
Reasumując, ile dajesz (np. środków pieniężnych), tyle korzyści otrzymujesz 🙂.
Ile otrzymujesz, tyle musisz zapłacić.
Już w tym momencie możesz zauważyć, że, aby uzyskać jakąś korzyść, musisz ponieść tego konsekwencje. Analogicznie, jeżeli doświadczasz niekorzystnego efektu, ma on odzwierciedlenie w jakimś pozytywnym zjawisku. Wyjaśnimy to w szczegółach.
Po trzecie: Drugi efekt jest przeciwstawny do pierwszego
Załóżmy, że dziś wypada termin płatności kredytu hipotecznego. Smutny dzień, bo ubywa Ci pieniędzy. Rano miałeś na koncie o 1.500 zł więcej. Teraz zaś musisz uzbierać te środki na nowo, do czasu płatności nowej raty. W kategoriach korzyści i konsekwencji zdarzenie polegające na płatności raty niesie za sobą negatywne konsekwencje w postaci wypływu środków pieniężnych. Pocieszę Cię – drugi efekt jest przeciwstawny do pierwszego. Zawsze. Skoro spłaciłeś kolejną ratę, masz teraz mniejsze zobowiązanie wobec banku. Jesteś o krok bliżej do spłaty całości kredytu. Poniosłeś nieprzyjemne konsekwencje, ale uzyskałeś również korzyść w postaci niższego kredytu.
Podobnie jest z zatrudnieniem pracownika. Jesteś zobowiązany wprawdzie płacić mu wynagrodzenie, ale korzystasz z efektów jego pracy i dzięki temu Twoja firma funkcjonuje.
Wracając do naszego przykładu o sprzedaży książki, skoro masz więcej środków do otrzymania, to masz więcej przychodu. Skoro masz mniej przedmiotów, zrealizowałeś więcej korzyści.
Zatem, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło 🙂.
Pamiętaj,
… że nie każdy musi być księgowym. Podstawowa wiedza jednak zawsze się przyda, jeżeli prowadzisz Twoją Własną Firmę. W tym momencie zostawiamy Cię z przesłaniem, że
- nie ma skutku bez przyczyny
- ile dajesz, tyle otrzymujesz
- nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
Zasada dualizmu – zasada podwójnego księgowania
![](https://static.wixstatic.com/media/e77fd1ddd12e4652b471fe86db43b889.jpg/v1/fit/w_1000,h_1000,al_c,q_80/file.png)
Zadziwiające, jak podstawowa koncepcja księgowości, #zasadadualizmu, jest bliska naszemu codziennemu życiu. Jest to dowód też na to, że księgowość nie została wymyślona po to, aby #księgowy miał pracę, a właściciel Twojej Własnej Firmy kolejny obowiązek. Powstała po to, by zobrazować to, co dzieje się w życiu, w życiu Twojej Własnej Firmy.
W dzisiejszym poście poznałeś zasadę podwójnego księgowania, wywodzącą się z koncepcji dualizmu. Jeżeli chciałbyś poćwiczyć albo potwierdzić swoje zrozumienie tej zasady, już za tydzień zajdziesz formularz z zadaniami i odpowiedziami. Będziesz mógł przeanalizować transakcje i ich podwójne efekty.
Zdajemy sobie sprawę, że niekoniecznie zaraz sięgniesz do podręcznika z księgowości, by zgłębiać jej tajniki. Spokojnie – w tej kategorii postów znajdziesz odpowiedzi na inne pytania księgowe. Kolejnym razem opowiemy, jak zasada dualizmu przekłada się na przedstawienie tego, co posiada TWF, czyli o zasadzie bilansowania.
Do następnego razu!
K&K