Znam historię pewnego przedsiębiorcy, który najpierw zainwestował swoje oszczędności, a potem finansował się głównie linią w rachunku bieżącym. Wystawiał dużo faktur sprzedaży, obroty rosły, nowe zamówienia napływały. Co roku odnawiał tę linię kredytową, jednak za każdym razem był zmuszony zwiększać jej limit.
Wpisy
Balansowanie pomiędzy tym, co posiada Twoja firma, a tym, co musi oddać, to nie łatwa sztuka. Jeszcze trudniej jest balansować, jeżeli nie wiesz tak do końca, co posiada TWF. Określ, czym dysponujesz – jakie masz samochody, ile pieniędzy, ile warte są Twoje maszyny. Policz, za co musisz jeszcze zapłacić – jakie faktury leżą niezapłacone, ile kredytu masz jeszcze do spłaty, jakie przelewy wciąż czekają na realizację. Dopiero wtedy będziesz miał pełny obraz sytuacji finansowej Twojej firmy. Dzięki temu będziesz mógł się dowiedzieć, czy TWF ma jakąkolwiek wartość dla Ciebie jako właściciela. A może tylko „kręcisz się w kółko”?
Podatek VAT płaci ostateczny konsument. Ty, jako przedsiębiorca, tylko pośredniczysz w jego odprowadzeniu do urzędu skarbowego. Taki sposób rozliczania VATu powoduje, że często przedsiębiorcy, jeżeli odpowiednio dobiorą metodę rozliczania VATu, mogą w krótkim terminie finansować swoją działalność pieniędzmi, które są winni fiskusowi. Natomiast wielu przedsiębiorców traktuje całą zapłatę za fakturę, jak swoje pieniądze. Nic bardziej mylnego.
Prowadząc Twoją Własną Firmę doskonale wiesz, że istnieje obowiązek prowadzenia księgowości. Dane księgowe mogą być w różny sposób agregowane i zestawiane, abyś na ich podstawie mógł nie tylko wysyłać deklaracje do urzędu skarbowego, ale i także abyś mógł korzystać z różnych raportów wspomagających Cię w podejmowaniu ważnych decyzji.